Trójgarb 778 m n.p.m.




Trójgarb po raz drugi, ponieważ wybudowano na szczycie wieżę widokową. Jest bezchmurne niebo, lekki mróz to w drogę. Dojeżdżamy pociągiem do Witkowa. Pierwszy odcinek to konieczność pokonania asfaltowej drogi, ale na szczęście zewsząd otaczają nas sielskie widoki. Witków to wieś o metryce średniowiecznej, około 1300 r. odnotowana jako Witchindorf. W środku wsi stoi kościół - cenny zabytek architektury gotyckiej z pocz. XIV wieku. Zachował się tu rzadki i ciekawy zabytek architektury - obronna wieża mieszkalna pochodząca prawdopodobnie z XV wieku. 

Prawdziwa bajka nastaje, kiedy wchodzimy na polankę, z której roztaczają się niesamowite widoki na Karkonosze. Widoczność dziś jest rewelacyjna, więc widać doskonale Śnieżkę, Śnieżne Kotły. Śnieg. Trójgarb nie jest ani najwyższym szczytem Gór Wałbrzyskich, ani specjalnie wybitnym wierzchołkiem. Dzięki oddanej niedawno wieży widokowej stał się mekką turystyczną. 

To nie pierwsza wieża na szczycie Trójgarbu. Ponieważ już w roku 1882, Martin Engler, będący włodarzem restauracji „Złota Kotwica” w Starych Bogaczowicach zbudował na szczycie drewnianą wieżę. Następnie pojawił się tutaj taras widokowy oraz mały bufet. Niestety obiekty nie dotrwały do naszych czasów. Zostały rozebrane po drugiej wojnie światowej. Tak samo jak wieża triangulacyjna, która pojawiała się potem na szczycie. 

Tuż po II wojnie światowej, szczyt Trójgarbu przez krótki okres czasu był nazywany Potrójną. Obecna wieża jest wysoka na 27,5 metra, co sprawia, że jest najwyższym takim obiektem w tej części Sudetów. Dla porównania, wieża na Borowej ma 15 metrów. Widoki wspaniałe. 

Schodzimy szlakiem czarnym rzadko uczęszczanym do stacji PKP Boguszów Gorce Zachód z wyremontowanym dworcem.




Komentarze

Popularne posty